piątek, 7 lutego 2014

Caritas


Po raz kolejny chylę czoła przed ks. Januszem Steciem dyrektorem Caritas Gdańsk i przed doktor Aleksandrą Modlińską.


Po raz kolejny bowiem doświadczyliśmy w wiosce ich bezinteresownej pomocy i troski o tych najuboższych z ubogich. Choć były to tylko krótkie dni, udało się zrobić wiele. Doktor Ola podczas swojej wizyty w Kenii, w której niestrudzenie przyjmuje pacjentów wszędzie tam gdzie dotrze, zorganizowała również czas by odwiedzić Laare. 


To był bardzo intensywny i pracowity czas, bo od rana do wieczora na stepach sawanny w Ndumuru i Kisimani obejrzała od stóp do głów setki dzieciaków, dla wielu tych dzieci była to pierwsza w życiu wizyta u doktora. Wiele z nich jak się później okazało potrzebowało tego spotkania. Gdyby nie doktor Ola niektóre dzieciaki nie miałyby szans na normalne zdrowe dzieciństwo. Udało nam się wyłowić te maluchy którym coś tam szumi w serduchu, te które potrzebują chirurgicznego czy ortopedycznego wsparcia, wiele dzieciaków potrzebowało odgrzybiania a w sumie prawie wszystkie odrobaczenia. 


Z powodu braku dostępu do czystej wody na sawannie, robaki są zmora każdego dziecka. Jednym słowem Caritas po raz kolejny uratował nam życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz