bylo zabrac sie do pracy... a jednak podjelysmy sie jej,
wysylajac kolejne maile do naszych Dobrodziejow,
z aktualnymi zdjeciami adoptowanych Dzieci.
Dzis po raz pierwszy bylam tez w prywatnej przychodni...
pozostawie to bez komentarza!
Dziekujmy Bozej Opatrznosci za wszystko, co nam daje
- bo naprawde mamy Bogu za co skladac dziekczynienie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz